piątek, 13 kwietnia 2012

Wystawianie siebie na pokaz

Mówiąc konkretnie, samolubne życie składa się samousprawiedliwiania się, użalania się nad samym sobą, ufności w siebie, samowystarczalności, samouwielbienia, miłowania siebie i całego mnóstwa podobnych rzeczy. Tkwią w nas zbyt głęboko i stanowią zbyt dużą część naszej natury, by zwracać na siebie uwagę, dopóki nie oświeci tego światło Boże. Wyraźne objawianie się grzechów takich, jak: egotyzm, wystawianie siebie na pokaz, propagowanie siebie, jest przedziwnie tolerowane przez chrześcijańskich przywódców, nawet w kręgach nienagannie prawowiernych. Jest na to tak wiele dowodów, że właściwie dla wielu ludzi stały się one częścią Ewangelii. Ufam, że nie będzie to zbyt cyniczne stwierdzenie, gdy powiem, że rzeczy te w naszych czasach wydają się być niezbędne dla uzyskania popularności w niektórych kręgach widzialnego Kościoła. Wywyższanie siebie pod płaszczykiem wywyższania Chrystusa jest obecnie tak popularne, że prawie nie zwraca się na to uwagi.

A.W. Tozer z książki Szukanie Boga

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz