W
podobny sposób Duch Święty przenika naszego ducha. Przez cały czas
doświadczania tego pozostajemy tą samą osobą. Nie dochodzi do naruszenia czy
zmiany osobowości. Każdy pozostaje oddzielną istotą, tak jak przedtem. Różnica
jednak polega na tym, że Duch nas teraz przenika i wypełnia naszą osobowość, a dzięki
temu doświadczamy jedności z Bogiem. Jak powinniśmy myśleć o Duchu? Biblia oświadcza,
że Duch jest Bogiem. Wszystkie atrybuty posiadane przez Boga przypisane są
również Duchowi. Tym wszystkim, czym jest Bóg, jest również Duch Święty - uczy
Biblia. Duch Boży stanowi jedność z Bogiem i jest równy Bogu, podobnie jak duch
ludzki stanowi jedność z człowiekiem i jest równy człowiekowi. Jest to prawda
obecna w każdym miejscu Pisma, tak więc powstrzymamy się tutaj przed
przytaczaniem poszczególnych wersetów. Nawet najbardziej przypadkowy czytelnik
jest w stanie odkryć to sam.
Kościół
formułujący zasady wiary odważnie zapisał swoją wiarę w Bóstwo Ducha Świętego. Wyznanie
Apostolskie daje świadectwo wiary w Ojca i Syna, i Ducha Świętego, nie czyniąc między
nimi Trzema żadnej różnicy. Ojcowie Kościoła, którzy zostawili nam Nicejskie
Wyznanie Wiary, w przepięknym fragmencie zaświadczyli o swojej wierze w Bóstwo
Ducha:
Wierzę
w Ducha Świętego,
Pana i
Ożywiciela,
Który
od Ojca i Syna pochodzi.
Który z
Ojcem i Synem
wspólnie
odbiera uwielbienie i chwałę.
Konflikty
z powodu arian, do jakich doszło w IV wieku, doprowadziły ojców Kościoła do przedstawienia
swojej wiary z jeszcze większą jasnością. Pomiędzy ważnymi pismami tamtych czasów
znajduje się credo Atanazego. Nie jest istotne, kto je zapisał. Powstało ono
jako próba przekazania nauczania Biblii o naturze Boga za pomocą możliwie
niewielu słów. I rzeczywiście zostało ono zapisane z takim zrozumieniem i
precyzją, jakich trudno by szukać w dziełach literatury światowej. Oto kilka
fragmentów odnoszących się do Bóstwa Ducha Świętego:
Inna
jest bowiem osoba Ojca, inna Syna, inna Ducha Świętego, lecz Ojca, Syna i Ducha
Świętego jedno jest Bóstwo, równa chwała, współwieczny majestat. I nic w tej
Trójcy nie jest wcześniejsze lub późniejsze, nic większe lub mniejsze, lecz
Trzy Osoby w całości są tak samo wieczne i zupełnie równe, tak iż we wszystkim -
jak już wyżej wypowiedziano - trzeba czcić i jedność w Trójcy, i Trójcę w
jedności.
Kościół
w swoich świętych hymnach uznawał Bóstwo Ducha, a w swoich natchnionych
pieśniach radośnie Mu się poddawał. Niektóre z naszych hymnów do Ducha tak nam
spowszedniały, że gubimy ich prawdziwe znaczenie. Takim hymnem jest wzniosły „Holy
Ghost, With Light Divie” lub bardziej współczesny „Breathe on Me, Breath of God”,
jak też wiele innych. Tak często były one śpiewane przez osoby, które osobiście
nie doświadczyły ich treści, że dla większości zatraciły swoje znaczenie.
(…) Wierzę,
że z chwilą, gdy powróci do nas moc Ducha, otworzą się na nowo źródła pieśni
dawno zapomnianych. Pieśni nigdy nie sprowadzą Ducha Świętego, ale Duch Święty
niezmiennie sprowadza ze sobą pieśni. Chrześcijańska doktryna o Duchu Świętym uczy,
że jest On Bogiem przebywającym pomiędzy nami. Duch nie jest tylko posłańcem Bożym,
ale sam jest Bogiem. Jest Bogiem, który ma społeczność ze Swoimi stworzeniami,
sprawiając w nich zbawcze i odnawiające dzieło.
Osoby
Trójcy Świętej nigdy nie działają osobno. Nie ośmielamy się też tak o nich
myśleć, aby nie „rozdzielać Jedności”. Każdy czyn Boży dokonany jest przez
wszystkie Trzy Osoby. Gdziekolwiek Bóg jest obecny w jednej Osobie, tam są
obecne dwie pozostałe Osoby. Tam gdzie jest Duch, tam są również Ojciec i Syn. „Przyjdziemy
do niego, i będziemy u niego przebywać.” Dla dokonania jakiegoś konkretnego dzieła
jedna z Osób może być chwilowo bardziej widoczna od pozostałych, lecz nigdy nie
działa w pojedynkę. Bóg, jeśli w ogóle jest obecny, przychodzi we wszystkich
Osobach.
„Boży
podbój” z rozdziału - Zapomniany
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz